Esteria - Serwer Neverwinter Nights

Prawdziwie magiczny świat - czeka !

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#1 2009-02-26 12:31:14

Wanderlust

Administrator

Zarejestrowany: 2009-02-25
Posty: 8

Ważne osobistości

Lieaur

Jej bratem bliźniakiem jest Semmrall, o którego istnieniu nie miała pojęcia.

Wspólna cecha:
małomówność, posłuszeństwo, możność manipulacji,
strach przed samotnością, unikanie konfliktów.

Światopogląd:
Każdy jest częścią świata, to co mu damy równoważy się
z tym, co od niego otrzymamy. Jeżeli jest dla ludzi
dobra to w zamian i oni będą łaskawi. Jednakże nie
przewidywała, iż niektórzy nie będą chcieli to dobro
wykorzystać. Myśli, że jest jedno ZŁO i jedno DOBRO.
Zło trzeba wyplenić, by dobro oświetliło szarość życia.
Jest CZARNY i BIAŁY, nie ma niczego pośrodku.

Religia:
Religijność nie jest jej "najmocniejszą stroną", wie jak
powstał świat i komu jego istnienie jest zawdzięczane.
Stosunek do religii jest obojętny, choć odnosi się do jej
praw z szacunkiem, taki jaki jej mentorka. Uważa jednak,
że świat jako boski twór trzeba dalej kształtować,
ponieważ po to został dany ludziom.

Strach:
Boi się ciemności, czuje się wtedy osaczona tak samo
jak boi się otwartych przestrzeni. 10 lat w świątyni
nauczyło ją głuchej samotności, której nienawidziła i
się bała. Tak samo jak przestraszyła się Mgły, bo była
niema, cicha i podstępna. Dopiero kiedy zaśpiewała dla
niej, pokochała ją.

Nienawiść:
Nienawidzi nienawiści, próbuje się jej wyzbyć, jednak po
tym jak dowiaduje się, że jej ojciec żyje i że jest nim
Quthr, a potem ktoś go zabija - czuje się OSZUKANA,
a całą niechęć kieruje w stronę tego, o którym jest
głośno - Montoyę. To tak jakby zwala na niego
całą winę za zło, które sieje spustoszenie w Esterii.
Nienawiść do niego odebrała jej zdrowy rozsądek i logikę.

Walka:
Stroni od walk i konfliktów. Nienawidzi walki mieczem.
Bardzo zgrabnie posługuje się Magią, w niej pokłada
największe nadzieje. Walczy na odległość, nie umie
się bronić w bliskim starciu. Bawi się wręcz Mgłą, umie
nadać jej każdy kształt, gęstość - wszystko. Polega
na niej.

"Wszyscy poplecznicy Montoi to CZERŃ i ZŁO".

Miłość:
Dawno temu spotkała młodzieńca grającego na flecie,
widziała go, choć była ślepa. Niby dziacięca miłość,
jednak później gdy go spotkała (Rayler) uczucie to
odżyło. Kocha swoją mentorkę, chce dla niej jak
najlepiej - swoją miłość zawsze przedstawia czynami
(jest to pocałunek w nadgarstek lub dłoń).

Przyjaźń:
Bardzo szybko umie ją w człowieku zaskarbić. Jest
grzeczna, odnosi się z szacunkiem, a nienaganne
maniery "ściągnęła" od swojej mentorki Misaell'.
Właśnie dzięki temu spotyka wielu przyjaciół na
swojej drodze. Jest jednak zbyt NAIWNA i SŁABA,
szybko się o tym przekonuje. Wolno uczy się na
błędach.

Inne:
- Jest ślepa (przez ogromny ciężar magii, który dźwiga)
- uwielbia widok tańczących ogników (widzi je)
- nie wie kim jest i jakie jest jej przeznaczenia
- posiada ALTER-EGO - Mayoki, która jest
jej totalnym przeciwieństwem.
- bez Mayoki byłaby zbyt słaba psychicznie i zbyt
podatna na zewnętrzności
- otwarta na ludzi (po matce), łatwowierna, a jednak
małomówna
- swojego brata uważa na CZERŃ.

Ostatnio edytowany przez Anya (2009-04-12 23:10:34)

Offline

 

#2 2009-04-12 23:17:17

Anya

Administrator

Zarejestrowany: 2009-02-25
Posty: 2

Re: Ważne osobistości

Semmrall


Światopogląd:
Żeby poznać człowieka trzeba z nim zjeść
beczkę soli, tak uważa. Człowiek nie jest
nigdy tym, za kogo się uważa. Ludzie są
zmienni, dlatego nie można się do nich
zbyt przywiązywać - DYSTANS. Stara
się unikać konfliktów, jest posłuszny, a
jednak próbuje na nikim nie polegać,
pracuje sam na siebie. SAMODZIELNY.
To nie zawsze podoba się Montoi, gdyż
nie zawsze panuje nad sobą.
PORYWCZY.

Religia:
Nie należy do osób bardzo religijnych,
co było powodem wielu kłótni i starć z
Montoyą, który do niej przywiązywał
wielką wagę. Stracił poczucie niższości
przed boginią po tym co go
spotkało - pasmo nieszczęść. Stracił
wiarę w moc nadprzyrodzoną, dlatego
stroni od Mgły i operowania nią. Robi
to tylko w chwilach, gdy naprawdę musi.

Nienawiść:
Nie jest mu obca. Ona napędza go,
pozwala żyć i prosperować dalej.
Nienawidzi swojego ojca za to, że
go "porzucił". Zemsta na nim za to,
iż uważał go za piąte koło u wozu,
kogoś nie potrzebnego, kogoś kto w
jego oczach nie żyje, jest dla niego
jedynym celem w życiu. Tych, których
nienawidzi - prędzej czy później - zabija.
Dlatego nie chce znienawidzić swojej
siostry.

Walka:
Brak mu opanowania w walce, jest
bardzo narwany, walczy w sposób
otwarty, na przeciwnika się rzuca
całym ciałem. Woli zadać przeciwnikowi
ból mieczem niż obezwładnić go magią.
Czasami traci panowanie nad sobą,
wtedy kontrole przejmuje Rayler.
Nie boi się zabijać. W oczach ludzi
jest nieżywy, nie istnieje; jest w
cieniu siostry, więc ten kogo nie ma,
nie ma sumienia, tak uważa.

Zabija Quthra - w chwili śmierci
wyznaje mu, że jest jego synem.

Strach:
Boi się ognia, boi się samotności,
dlatego tak szuka poparcia w ludziach,
garnie się do nich, by poczuć chociażby
bijące od nich ciepło. Boi się odrzucenia
i kiedy tak się dzieje reaguje bardzo
agresywnie. Czuje niechęć do tych, którzy
go oszukali, po tym jak im zaufał jest tak
silne, że przeobraża się w NIENAWIŚĆ.

Miłość:
Kocha swoją siostrę i chce ją odzyskać
po tym jak powiedziała:
"Ja jestem bielą, ty czernią". Chce tylko
jej dobra, boi się samotności, więc jej
szuka, chce zaskarbić w niej zaufanie,
które utracił gdy zabił Quthra.
A miłością, którą powinien dażyć ojca
kieruje w stronę Raylera i Montoi.
Żałuje, że nigdy nie poznał swojej
matki. Zastępczą dla niego stanowiła
Auria, na której zawsze mógł polegać.

Przyjaźń:
Na zamku w Delathil miał wielu znajomych,
choć nigdy nie nazywał ich przyjaciółmi.
Wiedział, że nie do końca może na nich
polegać, byli sługami Montoi, a on jako
tego podopieczny nie mógł się z nimi
zadawać. Był wyższy rangą. Choć jeden
z nich bardzo go polubił (Yukkai) i
zaskrabił jego sympatię. To właśnie
Yukkaia mógłby nazwać przyjacielem,
jemu ZAUFAŁ najbardziej.

Inne:
- ulubował sobie ciemność
- posiada alter-ego (Rayler) swojego mentora
- jest bardzo posłuszny, mało mówi,
zamknięty w sobie, uparty (po ojcu)
- Montoya był dla niego ojczymem, a Weitta
macochą, której nie akceptował
- nie ma czerni i bieli, jest SZAROŚĆ,
czasami bielsza lub czerniejsza.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.mybike4life.pun.pl www.fairytailpbf.pun.pl www.sex-and-the-city-rpg.pun.pl www.pretorianie.pun.pl www.thawmody.pun.pl